Podsumowanie rundy jesiennej rocznika 2005 -opiekun grupy Krzysztof Białecki.W zespole znajduje się ponad trzydzieści osób . Są wśród nich tacy , którzy charakteryzują się niemal 100% frekwencją , ale są też tacy , którzy są gośćmi na treningach .W szeregach pojawiła się też dziewczynka,która ambicją i wolą walki wyprzedza nie jednego chłopaka.
Drużyna jest bardzo zróżnicowana, zarówno pod względem fizycznym jak i emocjonalnym.
Mamy w drużynie kilka "diamentów" , które jednakowoż potrzebują jeszcze pewnego oszlifowania . Miło jednak patrzeć jak robią systematyczne postępy i rozwijają się piłkarsko .
Idealnym przykładem jest tu osoba Pawła Mieczkowskiego , który dołączył do nas na początku bieżącego roku , a teraz umiejętnościami dorównuje najlepszym zawodnikom z drużyny. Oprócz Pawła , na wyróżnienie i słowa pochwały zasługuje jeszcze Mateusz Gierałtowski,który pomimo tego ze jest rok młodszy od swoich kolegów to i tak nie odstępuje im kroku.
W tym sezonie nasz rocznik zadebiutował w rozgrywkach Ligi Podokręgu . Za rywali mamy zespoły : Piasta Gliwice , Promotora Zabrze i GKS Gwarka Ornontowice . Rywalizacja idzie całkowicie po naszej myśli , zarówno jeśli chodzi o sposób gry , jak i osiągane wyniki (które jednak nie są na tym etapie najważniejsze) . Niektóre akcje naszych milusińskich są naprawdę na miarę "stadionów świata" . W rozgrywkach tych , po 4 miniturniejach , w 12 rozegranych spotkaniach osiągnęliśmy 10 wygranych i odnotowaliśmy 2 porażki. Zdobyliśmy 43 bramki , straciliśmy tylko 7 i o 5 pkt. wyprzedzamy kolejną drużynę (Promotor) .
Rywalizujemy również w rozgrywkach Ligi Malucha , do których wystawiliśmy dwie drużyny : MKS I i MKS II . Oprócz nas , grupę tworzą jeszcze MUKP Dąbrowa Górnicza I i UKS Siemianowice Śl. I . I również na tym polu mamy powody do dumy . Druga drużyna , która jest złożona z tych teoretycznie słabszych chłopaków , zaczynała od samych przegranych i nie potrafiła zdobyć żadnej bramki . Jednak sukcesywnie , w miarę zdobywanego doświadczenia , najpierw przyszły dwie strzelone bramki , później dołączyły do nich następne , a w ostatnim miniturnieju nawet udało się nam wygrać jedno ze spotkań. Co prawda MKS II zamyka tabelę z tylko 3 zdobytymi punktami , ale nie o same wyniki nam w przypadku tej drużyny chodzi a ogrywanie się .
"Pierwszy" MKS z kolei nie ma sobie równych na tym etapie rozgrywek . Chłopaki grają naprawdę ładnie dla oka i przede wszystkim skutecznie. Dość wspomnieć , że w 12 rozegranych meczach odnotowaliśmy 11 zwycięstw i tylko jeden remis . Bilans bramkowy to 57:7 , co daje średnią prawie 5 zdobywanych bramek na mecz . W tabeli wyprzedzamy kolejną drużynę o 12 punktów (MUKP I) .
Oczywiście staramy się nie popadać w samouwielbienie i sprowadzamy chłopaków na ziemię.
Oprócz aspektów czysto sportowych , możemy pochwalić się dość zgraną ekipą rodziców , którzy dzielnie dopingują swoje pociechy , zapewniają transport na poszczególne turnieje i w miarę możliwości pomagają trenerowi w sprawach organizacyjnych jak i w samych treningach, bo sukces ma wielu ojców..